wtorek, 15 listopada 2011

Prolog
Wstawaj!-krzyczala mama. -Spoznisz sie na samolot!Zabralam wszystkie rzeczy i zbieglam na dol.Nie bylo czasu na poranna toalete..Musialam juz jechac.Dwa miesiace u cioci,w Londynie.Przeciez zawsze o tym marzylam,a teraz nawet nie mialam ochoty ruszyc sie z domu.Sama mysl o tym,ze kobieta ma 65 lat,a jej jedynym zajeciem jest przelaczanie kanalow telewizora,doprowadzalo mnie do szalu.Co ja tam bede robic? Nie umialam perfekcyjnie angielskiego,co zapewne stanie sie powodem malomownosci."Wstyd bedzie silniejszy".
       Dojechalam!Okazalo sie,ze samolot mam za 30 minut,ale trzeba bylo dojsc na stanowisko wczesniej,bo odprawa i te sprawy.Nadszedl czas pozegnan,ktorego tak bardzo nie lubilam!
-Córciu pamietaj,pieniadze masz w prawej kieszeni walizki,laduj codziennie telefon,zadzwon jak dolecisz,a jakby cos bylo nie tak to zawsze mozesz wrocic!-powiedziala mama. Pfffffffffff ci rodzice!
 Podroz szczesliwa,dojechalam na miejsce. Na lotnisko czekala na mnie ciocia. Na poczatku nie moglam jej znalesc,bladzilam wzrokiem po wszystkich zakamarkach lotniska,az natrafilam na starsza pania,podpierajaca sie laska z ogromnym grymasem na twarzy.Ach ci ludzie,czy oni nigdy sie nie zmienia?-pomyslalam.
Wzielysmy TAXI i dotarlysmy do domu ciotki.Mieszkanie okazalo sie bardzo fajne.Duzy basen,fajny pokoj,plazma..Gdy zdalam sobie sprawe,ze polowe wakacji spedze tu,w domu,moj usmiech znikl.Przeciez u siebie tez mam telewizor,a na basen zawsze moge skoczyc.Zapowiedzialam,ze te wakacje nie beda nudne,musza byc udane!!W koncu to Londyn!Tu tyle sie dzieje...
  Rozpakowalam wszystkie ciuchy,po czym chwycilam za klamke i otworzylam balkonowe drzwi,by zaczerpnac swiezego powietrza. Oj,nie  tak cicho i spokojnie,jak mi sie wydawalo.Nagle spostrzeglam,ze na ulicy znajduje sie dosc spora grupka ludzi,a wiekszosc z nich to dziewczyny.Bylo strasznie glosno,a mi strasznie chcialo sie spac.Wylecialam przed dom i postanowilam uciszyc grupke tych nastolatkow.Wydarlam sie na max'a,po czym emocje opadly.Wszystkie glowy zwrocily sie w moim kierunku,a chlopcy tam zgromadzeni zaczeli sie na mnie dziwnie patrzec. Stwierdzilam "walic to",nastepnie wracajac do domu.



Kim okaza sie chlopcy stojacy przed domem?
Czy to 1D?
A te dziewczyny to ich fanki?
Czekaj na nastepny rozdzial i przekonaj sie sam/a!

********************************************************************************
Glowna bohaterka to 16-letnia Zuza z Polski.Jej zycie zupelnie sie zmieni,kiedy zamieszka w domu ciotki,w Lodynie.Mloda dziewczyna przezyje tam swoje najwieksze  zyciowe przygody.
Dodam tylko,ze nie mam polskich znakow.To moje pierwsze opowiadanie,wiec prosze wybaczyc wszystkie bledy,kazdy zle wprowadzony cytat albo brak przecinkow.Piszcie w komentarzach,co myslicie!
Jesli ktos chce byc powiadamiany,kiedy nowy rozdzial piszcie na twitterze ( @oluupoland )

6 komentarzy:

  1. Kochanaaaa to jest cudneeeee!! Boze, mam nadzieję że to chłopcy z 1D! Zapowiada się mega mega fajnie!!!! <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Ujdzie. Tylko akcja się za szybko rozgrywa... Mam tu na myśli, że na początku jesteś w domu, a za chwilę już w Londynie! No, ale... Pracuj, pracuj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zajebiste,podoba mi sie <333333 ok, followne cie hahahah, jak na poczatki to bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja sie nie zgodzę z moim przedmówcą.Jak na początki jest bardzo dobrze,a nawet świetnie.Tak się składa,że istnieje coś takiego jak styl wolny,gdzie autor może robić z akcja co chce.Nie zniechęcaj się.Pisz dalej,bo widać,że masz dryg.Z niecierpliwością czekam.Kiedy nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy ma swoje zdanie, a jeżeli ktoś kto napisał komentarz powyżej nie za bardzo się zna w dziedzinie pisania i publikowania tekstów to niech nie zabiera głosu, bo są tu ludzie bardziej doświadczeni. Zresztą w żaden sposób nie chciałem zniechęcać blogerki do pisania, tylko dać jej dobrą radę... I tak jak powiedziałem wcześniej: Każdy ma swoje zdanie, więc proszę nie eliminować mojego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. spoknie anonimy, cenie sobie krytyke,bo to sie przydaje,ale z samego poczatku to raczej zniechecajace :) to moje pierwsze opowiadanie,wiec prosze o usprawiedliwienie wszelklich bledow :)

    OdpowiedzUsuń